Jedną z najbardziej interesujących, a przy tym kontrowersyjnych kwestii związanych z systemami audio jest postulat cyfryzacji radia. Proces ten rozpoczął się dawno w odniesieniu do telewizji naziemnej, która również w Polsce funkcjonuje już jako DVB-T. Odbiór programów w formie cyfrowej ma wiele zalet. Konsument dostaje telewizję w znakomitej jakości obrazu i dźwięku. Może mieć w swoim telewizorze więcej kanałów bez inwestowania w kablówkę lub platformy cyfrowe. Rzec by można – same plusy.
Są jednak kwestie problematyczne. Właściciele starszych odbiorników musieli kupić nowe z wbudowanym dekoderem lub zainwestować w dekoder zewnętrzny. Jeśli chodzi o radio, sprawy są jeszcze bardziej skomplikowane. W polskich domach cyfrowych odbiorników radiowych praktycznie nie ma, ciężko je też znaleźć na rynku. Eksperyment z cyfryzacją radia nie wypalił w bliskich nam Niemczech, więc jest wątpliwe, czy taka operacja ma sens nad Wisłą. Z pewnością pociągnie to za sobą spore koszty po stronie użytkowników, którzy będą zmuszeni do wymiany kolejnych urządzeń.