Kredyt na wykończenie?

Badania wykazują, że mieszkania kupowane w Polsce na rynku pierwotnym to w 80% lokale w stanie deweloperskim. Na pewno wynika to z faktu, że na standard „surowy” dużo łatwiej i szybciej dostaniemy kredyt.

Finansowanie wykończenia bowiem wiąże się z bardzo szczegółowym procesem formalnym i szeregiem precyzyjnie wypełnionych dokumentów jakie należy złożyć do banku. Kosztorys prac zawierać musi zakres remontu, wyszczególnienie ilości i specyfiki materiałów, dokładne zestawienie kosztów, które powinny być w miarę zgodne z rzeczywistością.

Wszystko to sprawia, że długo przed rozpoczęciem prac pretendenci do kredytu muszą już bardzo dużo wiedzieć na temat wykończenia konkretnej przestrzeni. Ponadto liczyć się należy także z tym, że po zakończeniu prac bank będzie dokonywał inspekcji sprawdzając założenia ze stanem faktycznym.

Dodatkowym problemem jest czas, gdyż kosztorys musi zawierać określone terminy rozpoczęcia i zakończenia remontu. Dobrze by było także podać konkretnego wykonawcę, a te elementy w branży budowlanej, jako powszechnie wiadomo, do stałych nie należą.